Na początku chciałbym przestrzec przed stosowaniem narkotyków z tej grupy, z uwagi na niesamowicie wysoki potencjał uzależniający, mało kto z tego w ogóle wychodzi, więc nie polecam nikomu zaczynać przygody z tymi substancjami w celu osiągnięcia LD.

Co do wpływu na LD, to zauważyłem, że opioidy dają wręcz niesamowite efekty. Niemalże zawsze, gdy po przyjęciu jakiejś substancji z tej grupy, kładłem się do łóżka, bardzo szybko i niezwykle łatwo, osiągałem wyjątkowo silne i wyraźne świadome sny, podczas gdy normalnie dosyć trudno jest mi coś takiego osiągnąć. Co więcej, nigdy nie kończy się na jednym świadomym śnie, mam ich całe serie. 3-8 LD pod rząd, to wtedy norma.

Jeśli chodzi o OOBE, to nigdy tego nie praktykowałem, ale mam za sobą kilka prób (nieudanych). Jedna z nich była po opioidach, właśnie wtedy po raz pierwszy doświadczyłem uczucia, jakby moją dusza zaczynała już odrywać się od ciała, ale ostatecznie jednak nie wyszła, więc sądzę, że te substancje mogą również w dużym stopniu ułatwić wejście w ten stan.



Dodałem bolda

Prosta dedukcja z twojego postu, nie możesz osiągnąć LD to sobie pomóż ale nie biorę odpowiedzialności jak coś pójdzie nie tak. Ja nigdy nie testowałem opioidów za wyjątkiem kiedy dostałem je w szpitalu po operacji i szczerze powiem ze nie warto próbować. Ogólnie nasza podświadomość nie myśli logicznie, myśli intuicyjnie. Czegoś chce, fajnie się po tym czuje to do tego dąży. Podświadomość nie dedykuje sobie ze to działa na krótką metę, nie myśli że ta przyjemność będzie tak ogromna że całe życie zacznie się toczyć właśnie w okół niej. Nie zdaje sobie sprawy że z każdym dniem przyjemność będzie mniejsza a głód coraz większy. Czuje się tak źle a mógł bym się czuć tak wspaniale. Świadomość wszystko usprawiedliwia ze to tylko jeszcze raz i przecież to kontroluje, inni biorą i nic im nie jest to mi na pewno też nic nie będzie bo przecież nie jestem gorszy. Trochę się dziwie że administracja nie zabrała głosu w tej sprawie. To forum czytają również dzieci.

_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie w które nie można uwierzyć.